Diani Beach leży blisko równika, gdzie występują pływy półdobowe, czyli w ciągu doby są dwa przypływy i dwa odpływy.

Ale uwierzcie mi, nie da się poznać nawet tego małego wycinka Kenii, jakim jest np. Diani - spędzając wakacje w hotelu, na leżaku i plaży przed hotelem, nie da się zrozumieć kenijczyków (rozmawiając tylko z obsługą hotelową), poznać ich kultury, mentalności.

Wyjeżdzając nie powiedziałam nikomu "żegnaj", powiedziałam do zobaczenia... Już czułam, że będe musiała wrócić.

Dla mnie wszyscy jesteśmy ludźmi, nie ważne jaki mamy kolor skóry, ja nawet czuję się tutaj momentami trochę źle...