top of page

z wizytą w kenijskiej szkole w Kinondo

Siedząc pewnego popołudnia na werandzie u Magdy (Kenya Asante Sana Polska) w wiosce Mwabungu, z wizytą pojawia się nauczycielka ze szkoły w Kinondo. Przepiękna, młoda kobieta o imieniu Matalima. Jest wyraźnie lekko speszona moją obecnością, więc po krótkiej rozmowie proponuję, że zostawię ją samą z Magdą, żeby mogły swobodnie porozmawiać.

Nie przeszkadza mi to, gdyż wiem że problemy są czasem bardzo delikatne.

Po dość dłuższej chwili, zostaję ponownie zaproszona do stołu i w skrócie dowiaduję się o co chodzi. Już wiem, że zostałyśmy również zaproszone do szkoły na jutrzejszy dzień na próbę generalną przez Narodowym Festiwalem Etnicznym. Wielkie wydarzenie. Zwłaszcza dla uczniów szkół, które chciałyby pojechać zaprezentować swój długouczony program.

Nie zastanawiam się nawet 5 sekund i z wielką radością oznajmiam - pewnie !

Następnego dnia przed 10 wyjeżdzam od siebie w kierunku Mwabungu i razem z Magdą udajemy się do szkoły w Kinondo). W szkole panuje niemałe poruszenie, z daleka słyszę jeszcze jakieś szlify śpiewów.

Zostajemy zaproszone do gabinetu Pani Dyrektor (no, przyznam szczerze że nie chciałabym wylądowałać u niej "na dywaniku" :) ). W szkołach w Kenii panuje dyscyplina, nauczyciele mają duży szacunek wśród uczniów, warunki są dość surowe, dzieci zawsze mają mundurki - to podstawa uczęszczania do szkoły. Teren jest dość rozległy, chociaż sama szkoła nie jest zbyt duża (jeśli porównać by ją z naszymi).

Po wizycie u Pani Dyrektor, zostajemy zaproszone do klasy, w której odbędzie się próba.

Próbuję sobie wyobrazić jaki to musi byc stres dla tych dzieci - nastolatków. Występować przed muzungu, wiedząc że dość dużo zależy od tego dnia. Sama wiem, jakim stresem były występy na akademiach szkolnych itp.

Instrumenty są stworzone przez dzieci, program przygotowany razem z nauczycielami. Śpiew, taniec, recytacja, granie na instrumentach. Kenijczycy są uzdolnieni artystycznie - to wiem, od dawna.

Ale to, co zaczyna się dziać w następnych minutach jest dla mnie tak poruszające, że nie powstrzymuję wzruszenia.

Filmy z tego wydarzenia można zobaczyć na moim Instagramie - karolina_blazejczyk

Przepięknie pokazane historie za pomocą tańca i śpiewu, ogromne emocje na twarzach tych nastolatków.

W Kenii system edukacji jest zupełnie inny, niż w Polsce . Tutaj z pełnym zaangażowaniem podchodzi się do obowiązku edukacji. Po pierwsze dlatego, że za złe wyniki można zostać wyrzuconym ze szkoły, po drugie - edukacja kosztuje (dla wielu rodzin jest to ogromny wydatek), po trzecie - tylko edukacja, daje możliwości lepszej pracy i perspektyw na przyszłość.

Po raz kolejny dosięga mnie myśl, że nasze narzekania w Polsce są czasami totalnie bez uzasadnienia i w pogoni nie wiadomo za czym, totalnie gubimy sens i wartości.

Po zakonczeniu - wracamy na nogach przez wioski. Emocje są tak silne, że trzeba ochłonąć.




Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Komentarze


O mnie

Plaża Diani w Kenii

Od kiedy pamiętam serce zawsze mocniej mi biło na myśl o podróżach. Uwielbiam ten dreszcz emocji kiedy kupuję bilety lotnicze i zaczynam plan podróży...

 

Czytaj więcej

 

  • Facebook
  • Instagram

© 2035 by Going Places. Powered and secured by Wix

bottom of page