Kawa, herbata i ... róże - czyli, co eksportuje Kenia.
- Karolina Błażejczyk
- 30 paź
- 2 minut(y) czytania
Kenia to kraj, który od dziesięcioleci zachwyca nie tylko swoją przyrodą, kulturą i turystycznym urokiem, ale także wyjątkowymi produktami eksportowymi. Trzy z nich — kawa, herbata i róże — stały się symbolem kenijskiego sukcesu gospodarczego i jednocześnie wizytówką Afryki Wschodniej na światowych rynkach. Dziś to właśnie one łączą Nairobi z Amsterdamem, Mombasę z Hamburgiem i plantacje w regionie Kericho z filiżankami w paryskich kawiarniach.
Kawa z kenijskich wyżyn – aromat, który podbił Europę
Kenijska kawa jest uznawana za jedną z najlepszych na świecie. Uprawiana na żyznych, wulkanicznych glebach i na dużych wysokościach — w regionach takich jak Nyeri, Kirinyaga czy Embu — dojrzewa powoli, nabierając głębokiego aromatu i naturalnej kwasowości.
Europejscy importerzy cenią kawę z Kenii za intensywny smak z nutami porzeczki, cytrusów i czekolady. Największym odbiorcą pozostaje Niemcy, Holandia i Wielka Brytania, gdzie kenijskie ziarna trafiają zarówno do segmentu premium, jak i do rzemieślniczych palarni kawy.
Dla wielu koneserów to właśnie kawa z Kenii stanowi punkt odniesienia — jest elegancka, wyrazista i pełna charakteru, podobnie jak kraj, z którego pochodzi.
W moim eBooku, znajdziesz informacje które kawy szczególnie polecam.
Herbata z zielonych wzgórz Kericho – złoto Afryki Wschodniej
Kenia jest trzecim największym producentem herbaty na świecie i jednym z najważniejszych jej eksporterów do Europy. Plantacje herbaty rozciągają się głównie w regionach Kericho, Nandi i Bomet, gdzie chłodny klimat i częste opady tworzą idealne warunki dla uprawy.
To tutaj powstaje herbata czarna o głębokim kolorze i mocnym smaku, ceniona przez europejskich importerów za czystość i naturalność. Kenia eksportuje ją głównie do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Polski i Holandii, często jako składnik popularnych mieszanek lub herbat „breakfast blend”.
Co ciekawe, coraz więcej kenijskich plantacji przechodzi na produkcję ekologiczną, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie europejskich konsumentów na produkty zrównoważone i etycznie pozyskiwane.
Szczególnie polecam zakupić sobie herbatę będąc w Kenii, jedna z moich ulubionych to właśnie Kericho.
Róże z Nairobi – piękno, które kwitnie dla Europy
Niewielu wie, że Kenia jest jednym z największych eksporterów róż na świecie, a ponad 45% wszystkich róż importowanych do Unii Europejskiej pochodzi właśnie stamtąd.Uprawiane w regionach wokół jeziora Naivasha, róże kenijskie wyróżniają się trwałością, intensywnym kolorem i eleganckim kształtem.
Każdego dnia z lotniska w Nairobi odlatują setki ton kwiatów — głównie do Holandii, skąd trafiają na giełdy kwiatowe w całej Europie: od Amsterdamu po Berlin i Mediolan.
Kenijski sektor kwiatowy to także przykład, jak rolnictwo może łączyć zrównoważony rozwój, technologię i kobiece przywództwo — wiele farm zarządzanych jest przez kobiety, które z sukcesem prowadzą eksport do wymagających rynków europejskich.





Komentarze